30 aplikacji, które zwiększą Twoją produktywność

Jeżeli prowadzisz własną firmę, rozkręcasz projekt społeczny, jesteś grafikiem, piszesz bloga albo po prostu chcesz lepiej zarządzać czasem i sprawniej wykonywać obowiązki – dobrze trafiłeś. Aplikacje z tego zestawienia mogą się okazać dla Ciebie bardzo pomocne.

Dlaczego powstało?

Czasem mam wrażenie, że moje życie składa się z nowych projektów. Zdarza się bowiem, że mam wrażenie „łapania kilku srok za ogon”. Czasem rzeczywiście tak jest i wtedy odpuszczam sobie niektóre rzeczy. Dążę do otrzymania „esencji życia”, czyli tego co mi najbardziej niezbędne do ciągłego rozwoju. Niezbędnym składnikiem tej esencji jest utrzymanie wysokiego poziomu produktywności. I o tym będzie dzisiaj.

Produktywność to dla mnie stosunkowo młode pojęcie. Do mojego „niezbędnika życiowego” wprowadziłem je niespełna półtora roku temu, kiedy wyprowadziłem się z domu i wkroczyłem w nowy etap życia. Od tamtego czasu muszę w pełni samemu organizować sobie czas. O samym „ogarnianiu życia” z pewnością napiszę wpis, ale dzisiaj spojrzymy na ten temat przez nieco inny pryzmat. Pryzmat aplikacji internetowych. Postanowiłem zebrać w jednym miejscu te, które uważam za najlepsze.

Nie twierdzę, że zmienią one Wasze życie. Aplikacje są tylko dodatkiem, który może Wam pomóc bardziej umiejętnie i świadomie zwiększyć swoją produktywność. Życzę Wam tego 🙂 Oto one:

GROMADZENIE POMYSŁÓW I EDYCJA TEKSTU

 

Evernote czyli Wszędobylski Notatnik

Prosta i intuicyjna aplikacja do robienia notatek dostępna na wszystkich urządzeniach

Zawsze mam przy sobie czarny notes do zapisywania pomysłów, ale drugim „notesem”, którego używam jest właśnie Evernote. Tutaj podsumowuję wszystko, co zapiszę w moim „realnym” notesie.  Dodatkowym plusem jest możliwość robienia notatek głosowych. Czasem gdy idę ulicę i coś mi przyjdzie do głowy, wyciągam telefon, włączam Evernote i udaję, że rozmawiam przez telefon, tak naprawdę robiąc notatkę głosową 😀 Właśnie taki sposób pomógł mi np. w założeniu bloga. Gdyby nie te udawane rozmowy telefoniczne, wiele pomysłów szybko by uleciało.

Co może zastąpić Evernote?

One Note  – rozwiązanie od Microsoft. Nie oferuje jednak tak rozbudowanych funkcji, jedynie podstawowe.
Google Keep – dobra alternatywa Evernote dla zwolenników Androida.
Awesome Note – tylko dla użytkowników urządzeń mobilnych z IOS i Android. Sporo funkcji, wraz z możliwością personalizacji. Możliwość synchronizacji z Evernote.
Simplenote – jeżeli nie lubicie Google, a chcecie korzystać z aplikacji podobnej do Google Keep to polecam Simplenote. Wyróżnia się prostotą i szybkością działania.

 

Zen Pen czyli Pisanie bez Rozpraszaczy
Pisz i nie rozpraszaj się.

Minimalistyczny edytor tekstu pozwalający na całkowite oddanie się tej wspaniałej czynności. Po prostu pełny ekran , Ty i Twoja treść. Bardzo romantyczna aplikacja.

ŚRODOWISKO PRACY

 

A Soft Murmur czyli Łagodny Szmer
Dźwięki, które pozwolą Ci się skupić na pracy.

Tutaj możecie przeczytać historię powstania tej aplikacji. Gabriel Martin, twórca aplikacji, regularnie pracował w bibliotece uniwersyteckiej i jego produktywność zaburzała mu… cisza. A właściwie cisza przerywana nieprzyjemnymi dźwiękami, takimi jak wentylator z laptopa czy dźwięk otwieranej butelki. Dlatego postanowił stworzyć sobie jak najbardziej optymalne środowisko… dźwiękowe.

Używam tej aplikacji codziennie i nałogowo. Szczególnie cenię ją sobie za dźwięk misy tybetańskiej, której nie znalazłem w żadnej innej aplikacji tego typu. Bardzo wycisza i pozwala się skupić.

Można ją wykorzystać nie tylko do pracy. Jeżeli zapraszasz znajomych na obiad i chcesz mieć w tle odgłosy śpiewających ptaków – proszę bardzo. Gwarantuję, że będą zaskoczeni 🙂

Co może zastąpić A Soft Murmur?
Noisli – najbardziej rozbudowana z tego typu aplikacji, ale nie używam jej ze względu na brak dźwięku wspomnianej misy. Posiada też możliwość wybrania modułu produktywności lub relaksu i sama dobiera dla nas potrzebne dźwięki, a także prosty edytor tekstu, timer i opcję zapisywania i udostępniania ulubionych kombinacji dźwiękowych.
Coffitivity – jeżeli doskonale skupiasz się w kawiarni pośród szmeru rozmów ludzkich, zdecydowanie polecam. 3 odgłosy różnych kawiarni w wersji darmowej i 2 dodatkowe w wersji premium.
Rainy Mood – pamiętam, że kiedyś była moda wstawiania Rainy Mood na swoją stronę. Szczególnie często napotykałem to rozwiązanie przemierzając niegdyś blogi z poezją nastolatek (nie pytajcie czemu). Bardzo przyjemna aplikacja dla melancholijnych miłośników deszczu.
Sounddrown – zbliżona do Noisli, choć nieco inny wybór dźwięków.
Peaceful Panda – piękny design i piękne dźwięki. Szczególnie polecam za urokliwy dźwięk zmierzchu.

 

f.lux czyli Luksus dla Oczu
Aplikacja, która dostosowuje światło emitowane przez monitor komputera do momentu w cyklu dnia.

F.lux dostosowuje światło emitowane przez monitor tak, aby jak najmniej męczyło nasze oczy. Nie wiem, czy to efekt placebo, ale od kiedy zainstalowałem tą aplikację autentycznie mam mniej problemów z zasypianiem i koncentracją po korzystaniu z komputera wieczorami. Polecam wypróbować na własnej skórze.

 

Calm czyli Spokój
Aplikacja, która pozwoli Ci odpocząć od wykonywanej pracy.

Przerwy są potrzebne. Ta aplikacja pomaga odpocząć podczas nich jak najbardziej skutecznie. Możecie powiedzieć, że niewiele różni się od A Soft Murmur, ale jest jedna podstawowa różnica – A Soft Murmur pomaga pracować, Calm pomaga odpocząć od pracy. Przynajmniej tak to działa w moim przypadku.

Co może zastąpić Calm?
Do nothing for 2 minutes – aplikacja od tej samej firmy, tylko opierająca się na nieco innych zasadach. Spróbuj nie dotykać myszki ani klawiatury przez 2 minuty. Dasz radę?

ZARZĄDZANIE CZASEM

 

Wunderlist czyli Cudowna Lista
Darmowe narzędzie do tworzenia list to-do dostępne na każdym urządzeniu.

Pobrałem ją głównie dlatego, że jestem niechlubnym posiadaczem Windows Phone i jako jedna z niewielu aplikacji faktycznie tam działa. Od razu przypadła mi do gustu dzięki intuicyjnej obsłudze i przejrzystemu designowi. Korzystam z niej od niedawna, ale sprawdza się w swojej roli doskonale.

Co może zastąpić Wunderlist?
Nozbe – polecany przez wielu biznesmenów, ponieważ łączy dwie funkcje – zarządzanie czasem i zarządzanie projektami. Oparty jest na metodzie Getting Things Done o której możecie poczytać tutaj.
GTask – polecany dla użytkowników Androida.
Any.do – bardzo zbliżona do Wunderlist, ale niestety nie działa na Windows Phone.
Todoist – wyróżnia się możliwością wizualizacji wydajności za pomocą wykresów. W dodatku ma świetny design.
Clear – świetna aplikacja dla użytkowników systemu IOS. Idealna do rozplanowania dnia, wyróżnia się funkcją łatwej hierarchizacji zadań.
Do It Tomorrow – najbardziej zbliżony do prawdziwego notatnika, sami sprawdźcie w linku 🙂 Wyróżnia się bardzo prostą możliwością przerzucania zadania na jutro, stąd nazwa.

 

Toggl czyli Licznik Czasu
Aplikacja, która mierzy czas wykonywanych zadań.

Dzięki tej aplikacji będziesz mógł robić jedną rzecz naraz i mierzyć czas jej wykonania. Mając licznik na karku bardziej zwracamy uwagę na produktywność według badań amerykańskich naukowców*;)

ZARZĄDZANIE PROJEKTAMI

Trello czyli Wirtualna Tablica
Aplikacja pozwalająca prosto i za darmo zarządzać projektami.

Trello pomoże Ci urządzić przyjęcie albo śledzić przebieg wykonywania zleceń w firmie (tak jak to ma miejsce w przypadku mojego pracodawcy). Za jego pomocą możesz również ogarniać szkołę albo uczyć się do sesji. Główną zaletą Trello jest to, że jest bardzo klarowne. Wystarczy jeden rzut oka i wiesz, w którym miejscu jesteś i co jeszcze trzeba zrobić.

Co może zastąpić Trello?
Nozbe – chwalony przez biznesmenów jako niezastąpione narzędzie do zarządzania projektami. Niestety, jest płatny, dlatego nie używam 🙂
Podio – niewątpliwą zaletą Podio jest to, że integruje się z innymi narzędziami, których używamy – Google Calendar, Evernote, Dropbox. Polecałbym go bardziej, jeżeli prowadzicie własną firmę lub robicie projekt społeczny.
Asana – Asana bardzo ujęła mnie świetnym designem, po prostu aż miło się na nią patrzy. Niewiele się różni od Podio, można ją również połączyć ze Slackiem.
Basecamp – kultowy program do zarządzania projektami. Jego twórcy to wielcy zasłużeni Internetu – stworzyli język Ruby on Rails. Chwalony za fenomenalną obsługę klienta.

INNE

 

Habitica czyli gra RPG w życie
Gra komputerowa, która pomaga Ci ulepszyć swoje nawyki.

Na razie traktuję to jak ciekawostkę, ale pomysł jest bardzo ciekawy – grywalizacja w służbie zmiany nawyków. Fabuła wygląda tak, że nawyki to małe potwory, które musisz pokonywać i dostajesz za to punkty. Możesz zaprosić przyjaciół i z nimi rywalizować. Najlepsze jest to, że Habiticę możesz wykorzystać w każdym aspekcie swojego życia i go „zgrywalizować” – np. zmienić nawyki żywieniowe czy lepiej się uczyć. Sam kiedyś myślałem o stworzeniu takiej aplikacji i proszę, okazało się, że ktoś już na to wpadł 🙂

Nie zdążyłem jeszcze jej wypróbować, ale jeżeli Wy już to zrobiliście to dajcie znać, czy warto 😉

 

OneTab czyli Pogromca Wielu Kart
Aplikacja zwijająca wszystkie karty z przeglądarki do jednej.

Wiele otwartych kart to moja prywatna zmora, szczególnie podczas pisania tekstów takich jak ten. Dlatego używam dodatku do przeglądarki Chrome, który skutecznie się z nimi rozprawi.

RescueTime czyli Ratownik Czasu
Aplikacja podliczająca czas, który spędzamy na poszczególnych zadaniach wykonywanych na komputerze.

Działa sobie cicho i niezauważalnie a potem znienacka przysyła nam tygodniowe podsumowanie naszej pracy na komputerze. Bardzo polecam, bo czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy, na czym tak właściwie spędzamy czas będąc przy komputerze. Ta aplikacja to dobry krok do zmiany nawyków.


Jeżeli Wy również macie do polecenia jakieś ciekawe aplikacje, koniecznie wspomnijcie o tym komentarzu 😉

Poza tym, będę Wam bardzo wdzięczny jeżeli dacie znać, czy powyższa lista była dla Was pomocna. Spędziłem nad nią sporo czasu – jak pokazuje Rescue Time około 5 godzin, więc fajnie by było gdyby rzeczywiście wniosła coś dobrego do Waszego życia.

Stay tuned 🙂

19 komentarzy

Michal Szydlik Listopad 22, 2015 Reply

Dobre, kilka nie znałem, więc skubnę i sprawdzę. Zastanawiam się jedynie, czy moja produktywność na pewno wzrośnie, jeśli będę potrzebował również czas na obsługę poszczególnych aplikacji.

Jędrzej Rayski Listopad 22, 2015 Reply

Super Michał – cieszę się, że znalazłeś tu coś nowego 🙂 Hmm… ja mam na to taki sposób, że używam tylko tych najpotrzebniejszych. Po prostu. Jakbym używał wszystkiego to chyba bym zwariował, więc warto dążyć do esencji – wtedy to rzeczywiście się sprawdza 🙂

IMOMO.pl Listopad 22, 2015 Reply

Większość aplikacji nie znałam. Świetny wpis! [Maja]

Jędrzej Rayski Listopad 22, 2015 Reply

Cieszę się, że skorzystałaś Maju 🙂

Radosław Kuswik Listopad 23, 2015 Reply

Lista świetna, właśnie zabieram się za jej dokładne sprawdzenie, ale mam jedną uwagę – OneNote. Twierdzisz, że przy funkcjonalności EverNote, rozwiązanie Microsoftu oferuje jedynie te podstawowe. Kiedy ostatnio korzystałeś z tego programu?

Jędrzej Rayski Listopad 23, 2015 Reply

Dzięki Radek 🙂 Z OneNote korzystałem ponad pół roku temu. Jeżeli coś się zmieniło, daj znać 🙂

Radosław Kuswik Listopad 24, 2015 Reply

OneNote nie ustępuje funkcjom EverNote’owi. Do tego dochodzi multiplatformowość, czy to smartfon czy to desktop – wszędzie aplikacja prezentuje się solidnie. Co lepsze najlepiej ma się ona na Androidzie oraz iOSie 😀

Sarah Jarmulak Listopad 23, 2015 Reply

bardzo fajnie skompletowana lista, niektórych nie znałam, to sobie obczaję – te, których używam, ratują mi życie 😀
ostatnio odkryłam właśnie Habiticę i zastanawiałam się, czy o niej wspomnisz, używam dopiero od paru dni, ale jest całkiem sympatyczna – dobra dla ludzi, którym sprawia frajdę nabijanie leveli w gierkach :)) (tu dodatkowa korzyść, bo motywuje cię w realu) 😉

Jędrzej Rayski Listopad 23, 2015 Reply

Dzięki Sarah 🙂 A czego używasz na co dzień? 🙂
Udaje Ci się łączyć Habiticę z innymi aplikacjami? Ja zastanawiam się, czy rzeczywiście znalazłbym dodatkowy czas na uzupełnianie wszystkiego JESZCZE TAM 😀

Sarah Jarmulak Listopad 23, 2015 Reply

no właśnie, jeśli już ktoś używa innych aplikacji np. do prowadzenia to-do list, to rzeczywiście może być za dużo 😉
bardzo lubię Evernote i Fluxa (chociaż często jestem zmuszona go wyłączać, jak pracuję przy jakichś grafikach i w grę wchodzą kolory na ekranie – niemniej pomaga przy późno-wieczornej pracy) 🙂 a z „dźwiękowych” używałam ostatnio mynoise.net 🙂

Jędrzej Rayski Listopad 23, 2015 Reply

My Noise nie znałem, sprawdzę 🙂

Nieidealna Anna Listopad 27, 2015 Reply

Świetny poradnik, dawno czegoś takiego szukałam. Dla takich żółtodziobów jak ja, dar z nieba ..:)

Jędrzej Rayski Listopad 28, 2015 Reply

Bardzo się cieszę, że się przydał 🙂

Katarzyna Michalczyk Listopad 27, 2015 Reply

Świetny wpis! Część aplikacji znałam, a inne przetestuję 🙂

Jędrzej Rayski Listopad 28, 2015 Reply

Daj znać, które Ci przypadły do gustu 😉

Dotee Grudzień 8, 2015 Reply

Mam Calm na telefonie, bardzo go lubię 🙂 Właśnie zainstalowałam f.lux, bo już od kilku osób słyszałam, że pomaga. Fajny przydatny wpis:)

Jędrzej Rayski Grudzień 8, 2015 Reply

Dzięki Dorota 🙂 f.lux mi bardzo pomógł. Daj znać, czy też widzisz zmiany 😉

Żaneta Jażdżyk Marzec 15, 2016 Reply

Świetny wpis 🙂 Sporo z wymienionych narzędzi wykorzystuję osobiście 😉 Polecałabym jednak skusić się na Nozbe, na początku też nie byłam do końca przekonana czy chcę płacić za aplikację tego typu, ale wypróbowałam ją (pierwsze 30 dni jest darmowe) i nie potrafiłam już z niej zrezygnować 🙂

Nie wiem czy do końca traktowałabym Trello i Nozbe jako zamienniki, ale na pewno świetnie się uzupełniają jak dla mnie 😉 Trello przejęło u mnie część „obowiązków” Nozbe, ale zdecydowanie nie oddałabym mu wszystkiego.

Rescue Time uratował mi życie kiedy pisałam pracę magisterską 😀 Wracam do niej kiedy zaczynam wypadać z rytmu i potrzebuję kontroli 🙂 A że udało mi się dostać wersję płatną za wypełnienie ich ankiety to już w ogóle jestem ich wielką fanką 😀 + funkcji „Get Focused” 😀 Zwłaszcza odkąd sama zaczęłam blogować 😛

Jesteś kolejną osobą, u której czytam o Habitice xD Też traktuję ją jako ciekawostkę, ale coraz bardziej mnie kusi by przyjrzeć się jej bliżej. Próbowałeś już może?

Ze swojej strony poleciłabym: Pocket, Feedly, Google Calendar 🙂

Się rozpisałam 🙂

Jędrzej Rayski Marzec 18, 2016 Reply

Żaneto, dzięki za komentarz 😉

Muszę sprawdzić funkcję „Get Focused” w Rescue Time 😀

Habitici szczerze mówiąc ciężko mi używać, jest zbyt skomplikowana. Bardziej sprawdza się aplikacja Momentum – po prostu odhaczasz, że danego dnia zrobiłeś daną rzecz i próbujesz nie przerwać łańcucha.

Odpowiedz na „Sarah JarmulakAnuluj pisanie odpowiedzi