Zazwyczaj mówię o sobie, że jestem projektantem, ale w sumie to nie wszystko.
Mam tę przypadłość, że interesuję się wieloma rzeczami. Zazwyczaj w ciągu dnia projektuję w Rayski Studio, a wieczorami piszę. Miałem studiować grafikę na SWPS, ale w końcu stwierdziłem, że studia to raczej nie dla mnie.
Po pracy, jeśli nie tworzę akurat jakiegoś projektu pobocznego, lubię jeździć na desce, grać na cajónie albo czytać dobrą książkę. Poza tym, uwielbiam podróżować razem z moją żoną. Piątki wieczór zazwyczaj spędzam w Be the Light, a niedzielne popołudnia w WDJ.
Chcesz się poznać lepiej? Napisz do mnie lub zapisz się do newslettera.
No comments.